środa, 29 maja 2013

Zawody sportowe w Pisarzowej.

Cześć !

          Jak Wam już we wcześniejszych wpisach wspominałam , dziś miały się odbyć zawody sportowe w Pisarzowej z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka. Rzeczywiście nic nie zepsuło tej ,,uroczystości" ,
nawet pogoda. Było świetnie ,a ja zaraz wszystko Wam ze szczegółami opowiem i dołączę kilka zdjęć.

        Wyjechaliśmy około w pół do dziewiątej i po trzydziestu minutach jazdy byliśmy na miejscu. Zrobiliśmy sobie małą rozgrzewkę z dziewczynami. Chłopcy także mieli swoją. Następnie poszłyśmy do szatni żeby się przebrać ,a chłopaki grający w piłkę nożną nie mieli nic przeciwko przebieraniu się ,,w kącie" orlika.
     Grałyśmy pierwszy mecz z dziewczętami z Siekierczyny  II. Wygrałyśmy z nimi dwa mecze (czyli wszystkie możliwe ) co bardzo pozytywnie zaskoczyło naszego wuefistę - pana Kaletę. Potem przegrałyśmy dwa następne z inną szkołą i  znów wygrałyśmy dwa z kolejną... I tak zawody skończyły się dla nas 7 miejscem na 15 możliwych. Jednak mimo wszystko byłyśmy zadowolone z tego wyniku. Gorzej poszło chłopakom. Pierwszy mecz przegrali 1:5 . Drugi także nie skończył się dla nich korzystnie ,ponieważ także przegrali ,tyle że 1:2. Zajęli więc w "klasyfikacji generalnej" (chacha , reklamy sportowe uczą ! ) miejsce 10 również na 15 drużyn. Inną dyscypliną sportową w której także nasi koledzy i koleżanki brali udział był pięciobój. W tej właśnie dyscyplinie zdobyli drugie miejsce i śliczny puchar. Byłam z nich dumna !

Tutaj zamieszczam kilka zdjęć szkoły i ,,orlika" w Pisarzowej oraz zdjęć Izy i moich . Miłego oglądania.











       
       Jutro zaś jest Boże Ciało więc na pewno będzie dużo do opowiadania. Już się cieszę !


      Po za tym nie rozmawiałyśmy o wspomnianej w poprzednim poście aferze z panią Gosią ,bo przed zawodami nie miałyśmy zbyt dużo czasu , a po nich naszej wychowawczyni już nie było w szkole. Skąd to wiemy ? Cóż , po prostu twierdzimy ,iż piąta po południu to po prostu za późna godzina .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz